13/11/2019 • Aktualizacja: 14/04/2025 • Krzysztof Borowik
W 1979 roku, słynny Larry Holmes zmierzył się po raz drugi z jednym z największych puncherów w historii boksu, a mianowicie Earnie Shaversem, który na 74 wygrane walki, 68 wygrał przed czasem, a o jego sile ciosu przekonali się najwięksi tamtego okresu. W pierwszej walce Holmes wypunktował Shaversa, choć nie obyło się bez mocnych ciosów z obu stron, natomiast w drugiej… no właśnie, obejrzyjcie sobie sami.
Warto dodać, że Earnie Shavers zalicza się do jednych z najlepszych bokserów wagi ciężkiej, którzy nigdy nie zdobyli mistrzostwa. Jak sądzicie, czy „Black Destroyer” dziś zdobyłby pas?
Nazywam się Krzysztof Borowik. W 2009 r. wpadłem na pomysł stworzenia strony, która skupiałaby wszystkich najwybitniejszych bokserów w historii. Sportem interesowałem się od zawsze, również boksem, jednak w o wiele mniejszym wymiarze. Boks pokochałem po obejrzeniu filmu „Ali”, zacząłem wgłębiać się w historię boksu i jego najwybitniejszych przedstawicieli. Po kolei poznawałem wybitnych pięściarzy, od początku istnienia boksu zawodowego. Zachwyciłem się nimi i ich walkami do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć bloga poświęconą właśnie nim.
23/05/2024 Krzysztof Borowik
Jeszcze nie opadły emocje po weekendzie w Rijadzie, a już czekają nas kolejne, tym razem z udziałem Polaka. Łukasz Różański […]
17/05/2024 Krzysztof Borowik
18 maja 2024 r. będziemy mieli (jeżeli nie będzie remisu) pierwszego od 20 lat bezkonkurencyjnego czempiona w wadze ciężkiej. Po […]
27/02/2022 Krzysztof Borowik
Tę walkę można nazwać starciem dwóch „koni”. Lawrence Okolie (17-0, 14 KO) to dwumetrowy gladiator z olbrzymim zasięgiem i kowadłem […]
Dodaj komentarz