Tę walkę można nazwać starciem dwóch „koni”. Lawrence Okolie (17-0, 14 KO) to dwumetrowy gladiator z olbrzymim zasięgiem i kowadłem w ręce. Ale Michał Cieślak (21-1, 15 KO) również nie głaszcze i nie należy do małych junior ciężkich. Cieślak to twardy zawodnik, wydaje się, że dojrzał ostatnio boksersko i jest to idealny moment, aby pokazać 100% swoich możliwości.
Oczywistym jest, że w tej walce underdogiem jest Polak. W zasadzie trudno wymienić jakieś przewagi Cieślaka nad Okolie. Ten już jest typowany na przyszłego mistrza wagi ciężkiej. Niesamowite warunki fizyczne, mocne uderzenie i niewygodny styl walki. Przypomina trochę Deontaya Wildera, jednak wydaje się bardziej ułożony boksersko i zdecydowanie mniej chaotyczny. W zasadzie, gdyby Cieślak nie był Polakiem, to w każdej innej walce kibicowałbym Anglikowi. Wydaje się mieć wszystko, aby zdominować wagę cruiser, a potem zostać czołówką wagi ciężkiej. Ale już jeden nasz rodak popsuł świetliste plany pewnemu pięściarzowi, który zdominował wagę cruiser i po pokonaniu Polaka miał przejść do wagi ciężkiej, aby tam zdobyć pas. Chodzi o Krzysztofa Głowackiego, który pokrzyżował plany Marco Huckowi. W zasadzie „Główka” wygrał tam charakterem, wstając po ciężkim nokdaunie, ostatecznie przełamując Hucka. Liczę na podobny scenariusz w Londynie. Być może atakowany Okolie nie jest tak zjawiskowym pięściarzem, jak wielu myśli, może ma słabą szczękę, może pogubi się w obronie z twardym Cieślakiem, a ten to wykorzysta. Wszystko to dywagacje i ring zweryfikuje wszystko, miejmy jednak nadzieję, że Michał Cieślak zaprezentuje się lepiej niż Nikodem Jeżewski i wypalony Głowacki, którzy z Okolie polegli z kretesem. Liczę, że Polak przetestuje szczękę mistrza WBO i będziemy mieli pojedynek pełen emocji.
Nazywam się Krzysztof Borowik. W 2009 r. wpadłem na pomysł stworzenia strony, która skupiałaby wszystkich najwybitniejszych bokserów w historii. Sportem interesowałem się od zawsze, również boksem, jednak w o wiele mniejszym wymiarze. Boks pokochałem po obejrzeniu filmu „Ali”, zacząłem wgłębiać się w historię boksu i jego najwybitniejszych przedstawicieli. Po kolei poznawałem wybitnych pięściarzy, od początku istnienia boksu zawodowego. Zachwyciłem się nimi i ich walkami do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć bloga poświęconą właśnie nim.
23/05/2024 Krzysztof Borowik
Jeszcze nie opadły emocje po weekendzie w Rijadzie, a już czekają nas kolejne, tym razem z udziałem Polaka. Łukasz Różański […]
17/05/2024 Krzysztof Borowik
18 maja 2024 r. będziemy mieli (jeżeli nie będzie remisu) pierwszego od 20 lat bezkonkurencyjnego czempiona w wadze ciężkiej. Po […]
23/09/2021 Krzysztof Borowik
W dzisiejszej walce chyba wszyscy komentatorzy boksu i dziennikarze obstawiają zwycięstwo Anthony’ego Joshuę (24-1, 22 KO). Ale czy rzeczywiście Ołeksandr […]
Oglądaliśmy! Bardzo dobra walka.
Ciekawy Blog ! Lubie takie wstawki jak ta o Jack’u Johnsonie,lubie retro boks bardzo i historię boksu. No niestety Cieślak nie był dla Okoliego koszmarem jak Główka dla Hucka..
Cały czas mam wrażenie że Cieślakowi brakuje trochę Techniki jednak, siłowo jest bardzo mocny ale będzie odstawał od takich technicznych zawodników ze skillem jak Okolie czy Makabu, tu potrzeba zmiany trenera, potrzeba wyjazdu do USA do Shieldsa.
Pozdrawiam jeśli kogoś interesuje i ktoś chce wiedzieć jakie walki, co gdzie i jak będą w poszczególnych miesiącach, kalendarz hity, małe porównania you tubowy BOXREC , zapraszam do mnie na kanał YouTube TVAP
https://m.youtube.com/channel/UCsoemzuT0v6EsJ6dqWOl0aw Pozdrawiam !