A niech cię Floyd!

04/05/2015 • Aktualizacja: 14/04/2025 • Krzysztof Borowik

A niech cię Floyd!

Niezależnie czy Floyda Mayweathera jr. się lubi czy nie, trzeba oddać mu hołd i przyznać, że ograł Pacquiao. Mayweather potwierdził, że jest genialnym pięściarzem i potrafi się dostosować i „rozbroić” każdego pięściarza, nieważne czy jest nim technik czy ringowy zabijaka. Floyd to bokser kompletny, niemal bez wad, opanował sztukę pięściarstwa do perfekcji. Co prawda, może gdyby ta walka odbyła się 5 lat wcześniej wyglądałaby inaczej, ale odbyła się teraz i w historii boksu to Floyd Mayweather jr. będzie górował nad Mannym Pacquiao.

Kilka słów o samej walce. Wydarzenie wielkie, lecz sam pojedynek dla oka przeciętnego kibica był średni. Oczywiście nie dlatego, że obaj bokserzy są przeciętni, a wręcz przeciwnie. Oglądaliśmy 12 rund szachowania się i prób dobrania się Pac Mana do Floyda, prób nieudanych. Co z tego, że Filipińczyk momentami ganiał po ringu Mayweathera, skoro ten był nieuchwytny, a na dodatek skutecznie punktował Pacquiao. Co prawda Pac Man miał swoje momenty w tej walce, ale rewanż z mojego punktu widzenia nie ma większego sensu. Obaj pięściarze powinni pójść dalej swoją drogą i powoli myśleć o zakończeniu kariery. Mayweather planuje jeszcze jedną walkę na jesieni, po której zawiesi rękawice na kołku z rekordem 49 wygranych walk i żadnej przegranej. Jeżeli kuszony pieniędzmi nie wróci na ring, będzie to najbardziej nieskazitelny i wartościowy rekord w historii boksu, bo żaden inny pięściarz podczas swojej kariery nie pokonał 20 mistrzów świata.

Manny Pacquiao stracił pazura, szybkość, celność, dystans i też powinien myśleć o zakończeniu kariery, zanim ponownie nie skończy jak w walce z Marquezem.

Oceń

2 odpowiedzi do “A niech cię Floyd!”

  1. admin pisze:

    Dzięki Janko 😉

  2. Janko pisze:

    Robisz dobra robote i rób to dalej twoja strona wprowadziła mnie do boksu i tak już zostałem 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Krzysztof Borowik

Nazywam się Krzysztof Borowik. W 2009 r. wpadłem na pomysł stworzenia strony, która skupiałaby wszystkich najwybitniejszych bokserów w historii. Sportem interesowałem się od zawsze, również boksem, jednak w o wiele mniejszym wymiarze. Boks pokochałem po obejrzeniu filmu „Ali”, zacząłem wgłębiać się w historię boksu i jego najwybitniejszych przedstawicieli. Po kolei poznawałem wybitnych pięściarzy, od początku istnienia boksu zawodowego. Zachwyciłem się nimi i ich walkami do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć bloga poświęconą właśnie nim.

Czytaj więcej

Różański vs Okolie – Polak bez szans?

23/05/2024 Krzysztof Borowik

Różański vs Okolie – Polak bez szans?

Jeszcze nie opadły emocje po weekendzie w Rijadzie, a już czekają nas kolejne, tym razem z udziałem Polaka. Łukasz Różański […]

Fury z Usykiem o wszystko!

17/05/2024 Krzysztof Borowik

Fury z Usykiem o wszystko!

18 maja 2024 r. będziemy mieli (jeżeli nie będzie remisu) pierwszego od 20 lat bezkonkurencyjnego czempiona w wadze ciężkiej. Po […]

Cieślak vs Okolie jak Głowacki Huck?

27/02/2022 Krzysztof Borowik

Cieślak vs Okolie jak Głowacki Huck?

Tę walkę można nazwać starciem dwóch „koni”. Lawrence Okolie (17-0, 14 KO) to dwumetrowy gladiator z olbrzymim zasięgiem i kowadłem […]