Berman Stiverne nokautuje Arreolę i zdobywa mistrzostwo!

11/05/2014 • Aktualizacja: 14/04/2025 • Krzysztof Borowik

Tak jak się wielu spodziewało, nie zabrakło emocji w pojedynku o pas mistrzowski wagi ciężkiej WBC pomiędzy Bermanem Stiverne (24-1-1, 21 KO) i Chrisem Arreolą (36-4, 31 KO). Walkę zdecydowanie lepiej zaczął Arreola, który w swoim stylu nacierał na rywala, zadając mocne ciosy. Ale już końcówka pierwszej rundy dała nam odpowiedź na to, na co czekał Stiverne, a mianowicie na ciosy kontrujące, po których Arreola zachwiał się już pod koniec pierwszej odsłony.

Jednak w kolejnych rundach nie było tak łatwo. Arreola spychał Stiverne do lin, gdzie momentami okładał go silnymi ciosami. Berman, mimo że przegrywał rundy i co jakiś czas obrywał mocnym uderzeniem, to ciągle polował na mocny cios z kontry, tak jak to było w ich pierwszej walce. Udało się to dopiero w rundzie szóstej, kiedy to wystrzelił prawym sierpowym w okolice skroni. Arreola zatańczył na nogach i padł na deski. Wstał, ale już było widać, że jest zbyt zamroczony, aby odeprzeć ataki silnego fizycznie Stiverne. Konsekwencją było drugie liczenie po kilku sekundach. Sędzia już wtedy mógł zatrzymać pojedynek, ale dał jeszcze szansę Arreoli, jednak po chwili przerwał walkę, widząc, że ten za chwilę ponownie padnie.

To, co można powiedzieć o tej walce, to to, że dostarczyła prawdziwych bokserskich emocji. Walka była czysta, zacięta, z dużą ilością silnych ciosów i ze zmianą sytuacji na ringu. Za to właśnie kibice kochają boks. Nie ulega wątpliwości, że Stiverne jest mądrzejszym bokserem niż Arreola, ale też nie ulega wątpliwości, że nawet takie efektowne zwycięstwo nie da mu większych szans w walce z Władimirem Kliczką. Mam jedynie nadzieję, że Ukrainiec szybko nie zunifikuje pasów i trochę się pocieszymy dobrymi i ciekawymi walkami w wadze ciężkiej.

Oceń

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Krzysztof Borowik

Nazywam się Krzysztof Borowik. W 2009 r. wpadłem na pomysł stworzenia strony, która skupiałaby wszystkich najwybitniejszych bokserów w historii. Sportem interesowałem się od zawsze, również boksem, jednak w o wiele mniejszym wymiarze. Boks pokochałem po obejrzeniu filmu „Ali”, zacząłem wgłębiać się w historię boksu i jego najwybitniejszych przedstawicieli. Po kolei poznawałem wybitnych pięściarzy, od początku istnienia boksu zawodowego. Zachwyciłem się nimi i ich walkami do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć bloga poświęconą właśnie nim.

Czytaj więcej

Różański vs Okolie – Polak bez szans?

23/05/2024 Krzysztof Borowik

Różański vs Okolie – Polak bez szans?

Jeszcze nie opadły emocje po weekendzie w Rijadzie, a już czekają nas kolejne, tym razem z udziałem Polaka. Łukasz Różański […]

Fury z Usykiem o wszystko!

17/05/2024 Krzysztof Borowik

Fury z Usykiem o wszystko!

18 maja 2024 r. będziemy mieli (jeżeli nie będzie remisu) pierwszego od 20 lat bezkonkurencyjnego czempiona w wadze ciężkiej. Po […]

Cieślak vs Okolie jak Głowacki Huck?

27/02/2022 Krzysztof Borowik

Cieślak vs Okolie jak Głowacki Huck?

Tę walkę można nazwać starciem dwóch „koni”. Lawrence Okolie (17-0, 14 KO) to dwumetrowy gladiator z olbrzymim zasięgiem i kowadłem […]